Sebile 1

Lin (Tinca tinca)


lin

Ryba z rodziny karpiowatych, gatunek słodkowodny (Cyprinidae).

Lin żyje na silnie mulistym dnie jezior oraz w rzekach o bardzo słabym prądzie i dnie mulistym. Budowę ma krępą, ubarwienie oliwkowozielone ze złocistym połyskiem, pokryte drobnymi łuskami.Lin wyróżnia się tym, że płeć jego można rozpoznać również poza okresem tarła, a mianowicie drugi promień płetwy brzusznej samca jest silnie zgrubiały, następne zaś są normalnej grubości, gdy tymczasem u samicy drugi promień jest znacznie delikatniejszy, a następne stopniowo stają się coraz cieńsze. Długość jego dochodzi do 50 cm, a ciężar do 3 kg.

Niewielu wędkarzy poświęca swój wolny czas łowieniu tej ryby, ponieważ chwyta ona dobrze przynętę tylko przez krótki okres — od połowy maja do tarła, które odbywa się w czerwcu i lipcu.

Żeruje nieregularnie, czasem tylko w godzinach rannych, przeważnie wieczorem lub w nocy. W lecie przebywa wśród gęstych roślin wodnych na płytkich miejscach, gdzie ma pod dostatkiem naturalnego pokarmu.

Holowanie tej ryby jest trudne, Wymaga dużego doświadczenia i cierpliwości, ponieważ łowi się ją w miejscach zarośniętych, ponadto zaś po zacięciu przeważnie okręca żyłkę wokół roślin. Ogólnie można powiedzieć, że lin przeważnie staje się zdobyczą w czasie połowu innych ryb, jak np. leszcza czy karpia. Do połowu linów używa się sprzętu podobnego jak do połowu leszczy. Liny łowi się wyłącznie na gruntówki ze spławikiem lub bez spławika. Przynęta powinna zawsze leżeć na dnie. Miejscami połowów są: oka pośród grzybieni, miejsca przy trzcinach i sitowiu; rzadziej wody czyste.

Lin chwyta przynętę długo: bawi się nią, próbuje i ssie, kładzie spławik na wodę, prowadzi w różnych kierunkach i dopiero po zasmakowaniu w przynęcie zatapia go energicznie . Podciąć należy w tej ostatnie fazie, nigdy zaś wcześniej, gdyż może to spłoszyć go. Lin stawia silny opór i, jak już powiedziano, nie jest łatwą rybą do "wyholowania, gdyż po zacięciu stara się wszelkimi siłami owinąć żyłkę dookoła roślin.

 

Najlepszą przynętę stanowią: szyjki rakowe, rosówki średniej wielkości i czerwone robaczki zakładane po kilka na haczyk. Można łowić liny także na groch i ziemniaki, ale tę przynętę chwytają gorzej i tylko wówczas, jeśli są nią nęcone przez dłuższy okres czasu.

Liny należy nęcić posiekanymi rosówkami lub dżdżownicami na kilka dni przed zamierzonym łowieniem.

 

Nie masz uprawnień do komentowania. Zaloguj się