Okręg PZW w Elblągu
JEZIORO KUCKI KLECEWSKIE
Nazwa łowiska: j. Kucki- Klecewskie
Współrzędne geograficzne: 53.654507, 19.109001
Rodzaj łowiska: Jezioro PZW Okręgu Elbląg, Koła Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Powiat: Kwidzyński
Gmina: Gardeja
Rodzaj wody: Jezioro wytopiskowe
Dominujące ryby: lin , szczupak , okoń , białoryb
Występujące ryby: płoć, ukleja, okoń, wzdręga, jazgarz, sandacz, szczupak, lin, leszcz, węgorz, krąp, karp, amur
Miejscowość: Kwidzyn , Jaromierz
Opiekun: Koło PZW Kwidzyn , Okręgu Elbląg
NA JEZIORZE OBOWIĄZUJE CAŁKOWITY ZAKAZ UŻYWANIA SILNIKÓW SPALINOWYCH!
Jezioro Kucki- Klecewskie - przepływowe jezioro wytopiskowe położone na Pojezierzu Iławskim, o powierzchni 188 ha. Charakterystyczna dla tego jeziora jest wysoko rozwinięta linia brzegowa.
Można spotkać się z dwoma nazwami, iż północnozachodnia, wydłużona rynna jeziora jest nazywana również "Jeziorem Klecewskim", zaś wschodnia "Kucki".
Jezioro to leży na bardzo malowniczym terenie wśród lasów. Położenie można określić we wszelaki sposób, iż akwen jest dosyć spory.
Od jednej strony jest mała miejscowość Jaromierz, a z drugiej zaś Klecewo. Większe miasto bliskie temu akwenowi jest Kwidzyn w województwie pomorskim oddalony od akwenu o 15 km. Jeśli chodzi o jezioro to mieści się w powiecie kwidzyńskim i gminie Gardeja. Nad tym ekspresyjnym jeziorem, które jest popularne wśród wczasowiczów znajduje się wiele domków letniskowych i trzy ośrodki wypoczynkowe, gdzie niekiedy można się zatrzymać na noc. Liczba mieszkańców domków letniskowych, w dużym stopniu przewyższa liczebność ludności mieszkającej tam na stałe.
Właściciel jeziora
Do 2008 roku akwenem zarządzało Leśnictwo Polno (Nadleśnictwo Kwidzyn). Od stycznia jezioro przejęło PZW, a dokładnie Koło PZW Kwidzyn, które podlega pod Okręg Elbląg. Według mnie wyszło to na wielki plus dla gospodarki wodnej, flory i fauny w akwenie jak i jego okolicach. Zainteresowanie PZW tą wodą oraz późniejsze jej przejęcie stało się bardzo dobrym posunięciem z czego ja jako wędkarz się cieszę.
Kłusownictwo
Do momentu przejęcia akwenu przez PZW, kłusownictwo/rybactwo było rozpowszechnione, praktycznie nie do zatrzymania. Było zmorą tego pięknego jeziora. Skutkiem tych czasów jest mała ilość dużych ryb, które pływały w tym jeziorze. Poprzez odłowy nie mamy możliwości złapania tak często okazów jak kiedyś. W chwili, gdy związek wziął jezioro pod swoje skrzydła kłusownictwo maleje do dziś. Ściągnięto wiele sieci podczas kontroli. Dzięki temu stopień kłusownictwa jest już niski. Sieci praktycznie nie są zastawiane, ale często łowiąc znajduje pozastawiane sznury.
Głębokość / Dno
Rodzaj wody, to typowe jezioro linowo-szczupakowe. Występują miejsca głębokie, ale w większości, to są zatoki, w których grunt wacha się od 0,5 m ?3 / 4 m. Najgłębszym zaś miejscem jest miejsce ulokowane za przesmykiem (wschodnia część jeziora), które osiąga ok.21 metrów głębokości. Na mapce topograficznej jest to pokazane(podają 18 m). Uważam, że średnia głębokość jeziora, to 5-6 metrów. Dno jest i muliste, piaszczyste, żwirowe, kamieniste, części zachodnie (część Kucki) przeważa ukształtowanie kamieniste. Część jeziora, gdzie są wyspy, to zazwyczaj muł z przebłyskami przybrzeżnych pasów piachu. Także w części Klecewskiej przeważają muł i piasek.
Pola namiotowe
W około jeziora usytuowane są bodajże 3 pola namiotowe. Do tego dojdzie kilka wolnych pól, lecz nie są one nazywane polami biwakowymi. Pola są nieodpłatne i dosyć zadbane. Jedyny mankament to , to ,że nieraz zjeżdżają się tam młodzi ludzie , jest hałas i oczywiście alkohol. Dalej nie ma co rozwijać o tym wywodów. Jeżeli dobrze poszukamy ,to można przygotować sobie jakieś miejsce na brzegu jeziora i tam też rozłożyć namiot. Takich miejsc powstaje coraz więcej, coraz lepszy staje się, także dostęp do linii brzegowej na której rosną lasy.
Hotele/kwatery
Brak hoteli(bynajmniej nic mi o nich nie wiadomo) - ale wielu ludzi w domkach letniskowych oferuje np. wypożyczenie domków , bądź nocleg. Ogłoszenia można znaleźć w Internecie wpisując w wyszukiwarkę Google ?Jaromierz, Jaromierz noclegi.? Trzeba jednak zwrócić uwagę czy, to o ten Jaromierz chodzi. (przyp. Jaromierz, Pomorskie, Gmina Kwidzyn, Powiat Kwidzyński)
Zarybienia
2008
szczupak narybek letni 60 000 szt.
lin kroczek - 305 kg
węgorz podchowany - 30 kg
sandacz narybek letni 32 000 szt.
sandacz narybek jesienny - 21 kg
2009
szczupak wylęg 300.000 szt.
szczupak narybek letni 15 000 szt.
lin kroczek 300 kg
węgorz podchowany 30 kg
sandacz narybek letni 30 000 szt.
sandacz narybek jesienny 21,5 kg
Sklepy
Raczej nie ma problemu z zaopatrzeniem się. Przypuszczam, że większość z nas będzie w posiadaniu samochodu, więc tym bardziej nie będzie źle. Przy samym jeziorze jest sklep zaznaczony na mapce(w Jaromierzu/ dostępne przynęty na ryby). Kolejny sklep powinien znajdować się w Klecewie. Kawałek drogi, W Wandowie mieszczą się 2 sklep. Dla tych z samochodami i możliwością pojechania do Kwidzyna sklepy w Kwidzynie oferują wszystko. Jest wiele marketów i innych sklepów. Wędkarskich także nie brakuje.
Sklepy wędkarskie w Kwidzynie :
"Pirania" ul. Grudziądzka 23
"U Krzyśka ul. Braterstwa Narodów 47A
"Rekin" ul. Mieszka I 4A
"Zander" ul. 15 sierpnia 25
"Kormoran" ul. Kasprowicza 32
Czystość wody
Miło jest mi także poinformować, że akwen utrzymuje się przez ostatnich kilka lat w II klasie czystości. Jedna z najczystszych wód w woj. Pomorskim. Lecz jeżeli trafimy na czas kiedy woda kwitnie, bądź przekwita do widoczność jest bardzo słabo. W tym roku przez cały sezon woda była czysta. Przy dobrym nasłonecznieniu widać było nawet dno przez 3-4 metrową wodę.(Rok 2009)
Rekordowe ryby
Niegdyś tych ryb było bardzo wiele , a ich ilość się zmniejsza. Jedne z większych o których mi wiadomo to :
-Karpie i amury nawet sięgające 15-17 kg,
-liny , których jest sporo po 2,3, rekord nawet 4 kg,
-szczupaki, nawet zdarzały się takie po 10 kg i wiele było takich od 3-6 kg
-o leszczach nie słyszałem , ale z opowieści mi starszych osób to na tym akwenie było bardzo dużo wielkich ?łopat?,
-są także garbusy. Aby złapać kilka garbusów jednego dnia trzeba popracować nad dobraniem przynęty , miejsca i dobrej pogody. W tym jeziorze pływa bardzo dużo wielkich okoni , lecz trudno je złapać. Są one Bardzo chimeryczne i ?chowają ?się w najgłębszych partiach wody.
-Nie będę się rozpisywał o płociach i tych innych białorybach, bo tego jest tutaj pod dostatkiem i nie można tego stracić, ale na pewno trafiają się płocie ponad kilogram
-węgorze, stają się coraz popularniejsze w tym jeziorze. Łapane są tzw. Ołówki, ale i wielkie, grube, złote. Co najlepsze, jest mało miejsc w akwenie, gdzie ich NIE złapano
Pozwolenia/zezwolenia
Wystarczy mieć wykupione zezwolenie PZW z opłaconymi pełnymi składkami : tzn. wpisowe , członkowskie , wody nizinne. Dostępne są także, kilkudniowe pozwolenia dla niezrzeszonych.
Gdzie można wykupić pozwolenie?
Oczywiście w każdym PZW , u nas mieści się Koło PZW Kwidzyn , Okręgu Elbląg przy ul. Warszawskiej 16.
COŚ DLA :
Karpiarza: Powiem tak : Dla karpiarzy nie można nazwać tego łowiska , jakimś karpiowym eldorado. Jezioro sporo czasu nie było zarybiane karpiem , aczkolwiek jest jedna , dwie zatoki gdzie ten karp jest. U nas w Kwidzynie nie ma wielu karpiarzy , choć ich liczba się zwiększa , wiec nie można mieć wielkiego rozeznania. Ja zapewniam was , że karpie na tym jeziorze są i to takie , nawet ponad 20 kg. Ostatnio dosyć często odnotowano połowy sporych amurów. Jednym zdaniem : W tym łowisku pływa trochę tych karpi oraz amurów , ale akwen jest dosyć ciężki co do połowów , a ryba na pewno nie przyzwyczajona jest np. do kulek proteinowych. Zaczynając z karpiowaniem, trafiały mi się jedynie dorodne liny i leszcze.
Spiningisty: Jezioro bardzo obfituje w szczupaki, okonie i sandacze. Ja niestety mam mało okazji, aby spotkać się z tymi ostatnimi. Każdego roku (gdy panuje PZW) następują zarybiania szczupakiem i sandaczem Każda zatoka , każdy brzeg z trzcinami , możemy złapać szczupaka bądź okonia. Tylko tutaj jest problem , iż jest problem z połowu z brzegu. Jedynie na wschodniej stronie jeziora jest jedna zatoka do której można spokojnie dojść i łowić z brzegu , bądź z pomostu , a dalej jest trudny dostęp brzegowy. Z roku na rok się poprawia.(2010- jest już poprawnie) Czym mniejszy dostęp do wody , tym lepsze łowisko. Na tamtejsze szczupaki polecam : łowne coblery, duże kopyta i twistery. Kolory zależne są od pogody i pory roku. Np. wiosną najskuteczniejszą przynętą są woblery , jakieś zielone kolory i białe imitujące uklejki , latem to kopyta i twistery koloru seledynowego , biało- niebiesko-czarnego i najlepsze to "herbata". Jesienią najczęściej wkraczają do akcji woblery (tu nie ma wielkiego znaczenie kolor) , a co do kopyt i twisterów , to najłowniejszym kolorem przez ostatnie dwa lata u mnie jest kolor biały.
tych co lubią łowić węgorze: To jezioro jest bardzo "zaopatrzone" w węgorze. Jednej nocy można złapać ich nawet kilkanaście sztuk. Nie mówiąc już o tych ołówkach , które osiągają ok.40 cm i wpadną w łowisko , to nie usiedzisz przy wędce spokojnie. Bardzo często węgorze biorą na bardzo głębokich wodach i delikatnie. Najlepsze łowiska węgorza są na wschodniej części akwenu przy domkach letniskowych. Coraz częstszym zjawiskiem jest połów węgorza za dnia. Przynęty których używam to "filecik" oraz rosówka. Przy rosówkach liczymy na bardzo częste brania tych małych węgorzy , a i bardzo często większych płoci i leszczy. Na tym jeziorze "nie działa" Stereotyp, że węgorz nie bierze w pełni. Wręcz przeciwnie, ja odnotowywałem bardzo dobre brania, gdy na niebie była pełnia.
wyczynowców: Wyczynowi wędkarze bardzo lubią łoiwć na tych łowiskach. Ci co specjalizują się w tym od lat i są bardzo doświadczeni to w krótkim potrfią złapać nawet 10 kg płoci oraz krąpi. Jest to oszałamiający wynik. Co tu dużo mówić , w każdym miejscu po zanęceniu zaraz mamy pełno płoci w łowisku. Oczywiście nie dosłownie powiedziałem w każdym , bo trzeba dobrać sobie miejsce , a jak już to zrobimy to wtedy możemy łowić bez przerwy. Bardzo polecam to jezioro dla wyczynowców i tych co jeżdżą na zawody i są doświadczeni , a i dla początkujących , bo każdy ma tu szansę coś złowić.
tych co lubią łowić liny : Na początku jak PZW przejęło jezioro zarybiono tą rybą i rozszedł się on po całym jeziorze. Wiele ludzi przyjeżdża nad ten akwen , aby powalczyć z dorodnymi linami. Jest osoba , która przyjeżdża i łowi kilkanaście linów po 2 kg - 3 kg w roku. Jeżeli dobrze usiądziemy i rozpoznamy łowisko to limit dzienny linów zawsze mamy gwarantowany. Zabierzcie ze sobą mocne zestawy.
tych co lubią łowić leszcze : No niestety tych tutaj trzeba zmartwić. Trudno tutaj o dorodne leszcze. Bynajmniej to jest moje zdanie . Trudno choć one tutaj są. Jest przesmyk gdzie siedzi leszcz , ale ja nie poławiam tam. W 2008 roku wiele leszczy takich po 2-4 kg zginęło w sieciach kłusowników.
Inne atrakcje
Przy dobrym szczęściu można trafić na grzybobranie. Po za tym teren jest malowniczy. Wokół lasy, można spacerować. Proszę mi uwierzyć, można siedzieć nad tym jeziorem całymi dniami ;)
Inne jeziora
Wokół tej wody jest położone wiele innych. Niektóre się ze sobą łączą, inne zaś są odosobnione, w promieniu 20 km znajdziemy jeszcze kilka innych małych, ale najważniejsze- rybnych jeziorek.
Szczupakowe kropki to najczęściej spady i wypłycenia, bądź łowne zatoki nie przekraczające w większości 3 metrów. Moje okoniowe miejscówki słyną z wysokich spadów, są też głębokie skąd można wyciągnąć jakieś garbuski. Pasiaste występują też przy obu wyspach, gdzie głębokości są różne, ale to nie gra roli, iż w obu wypadkach zawsze wyspy oblężają stada uklei i płoci. Linowe namiary, to miejsca przy trzcinowiskach, grążelach- są to zatoki. Łowiska nie przekraczają 3 metrów głębokości i występują przy nich liczne rośliny podwodne. W większości przypadków, punkty połowów tych cwanych ryb są bezwietrzne i spokojne. Na płocie, krąpie, leszcze wybieram umiejsców z których najczęściej wieje wiatr. Są to 5-6 metrowe blat mulistego dna. http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
POLECAM TĘ STRONĘ ! WSZYTSKIEMU MOŻNA SIĘ PRZYJRZEĆ DOKŁADNIE !
Należy wpisać Kwidzyn, następnie przeciągnąć mapkę lekko w prawo. (Niestety nie wyszukuje Jaromierza)
Kontakt do mnie:
GG: 737391