Pierwsze od czego trzeba zacząć to przygotowanie domowników, jest to trochę uciążliwe, zajmujemy kuchnie
a i zapachy tez nie są najprzyjemniejsze szczególnie jeśli chodzi o konopie. Łubin też nie jest dużo lepszy. Starajmy się gotować w lekkim przeciągu a najlepiej w letniej kuchni.
Ja jestem w komfortowej sytuacji bo mam swoją oddzielną kuchnie.
Ziarna sprawdzamy przed kupnem żeby nie były nie zatęchnięte po prostu je wąchamy.
Nie trzymajmy ich w foliowych workach czy reklamówkach bo na pewno nam zatęchną.
Ziarna przed namoczeniem dokładnie płukany pod bieżącą wodą. Jest to czynność dość istotna szczególnie przy konopiach w ciepłe dni namoczone konopie po 12 godzinach śmierdzą padliną.
Ziarna zalewamy ciepłą wodą ja stosuje wodę o temperaturze około 60'C przyspiesza to pęcznienie. Trzeba pamiętać ze ziarna po namoczeniu zwiększają swoją objętość, tu przoduje łubin to jest straszny pijus i do tego około 3 krotnie zwiększa swoją objętość
Zalewamy wodą i czekamy od 12 do 24 godzin. Konopie i łubin nie potrzebują więcej niz 12 godzin
a z kukurydzą już jest problem.
Ja moczę do momentu kiedy swobodnie da się ją przegryźć.
Kiedy już ziarenka namokną ponownie je płukamy choć jest wiele szkół które mówią ze by nie i żeby gotować w tej samej wodzie.Jest to prawda ale ja tak nie robię ponieważ wykonuje to w domu chcę ograniczyć ilość zapachów
Ziarenka ładnie napęczniały co widać na fotkach
Szczególnie łubin zrobił się dużo większy ,kukurydza nabrała też świeżego koloru a konopie raczej nic.
Teraz bierzemy się za gotowanie i tu kilka uwag ,tak jak pisałem wcześniej wentylacja jest bardzo istotna. Dodatkowo nie przykrywamy gotujących się ziaren niech sobie powoli bulgoczą .Gotujemy na wolnym ogniu. A kukurydze przesypujemy do większego naczynia. Po co to okaże się później.
Jak długo gotować ?
Kukurydza do momentu kiedy z łatwością będziemy mogli ją przegryźć tu nie mam przepisu trzeba po prostu to sprawdzać tak samo z łubinem. Konopie do czasu pokazania się białych kiełków.
Teraz patent który stosuje do kukurydzy czyli nabieranie koloru. Do ugotowanej kukurydzy dodaje sody oczyszczonej co ładnie ją wybarwia na lekko pomarańczowy kolor.
Uwaga: reakcja jest dość szybka więc lepiej naczynie włożyć do zlewu. Wszystko pokazane jest na filmiku.
Ziarenka już ugotowane więc je odcedzamy, można zostawić wodę z konopi ale ja ją wylewam
Kukurydze po zabiegu upiększania dodatkowo dokładnie płuczę.
Teraz jak przechowywać ?
Ja mam dwa sposoby
Pierwszy to pasteryzacja
Wkładam ziarna do słoja dolewam wody i gotuję, tak jak inne domowe przetwory. Można wtedy dodać różnych zapachów i smaków, ja dodaję miód.
Drugi to mrożenie
Wkładam do torebek i umieszczam w zamrażarce.
Gotowe