Abu 1
Województwo: lubelskie

Okręg PZW: Okręg PZW w Lublinie

 

Łowisko Krowia Wyspa bierze swą nazwę od kilku może kilkunastohektarowej wyspy, na której niegdyś wypasały się krowy.
Wyspa porośnięta jest trawą i pojedynczymi, niewielkimi krzewami a niemal dokoła obwiedziona szeroką piaszczystą plażą.  Jednak to co nas wędkarzy najbardziej interesuje to różnorodność łowisk jakimi potrafi obdarzyć. Sam fakt istnienia wyspy zaburza przepływ wiślanej wody tworząc wiele ciekawych, zakoli, zagłębień, kamienistych tam i przerwanych opasek. Dodatkowo prawą linię brzegową Wisły urozmaica dopływ niewielkiej rzeczki Chodelki.
Ta właśnie rzeczka kończy swój bieg na wysokości Krowiej Wyspy tworząc kolejne ciekawe miejsca, warte odwiedzenia.

W słoneczne letnie dni jest to raj dla oka i nie tylko. Słońce kąpiące się w złocistym piasku. Trawy kołysane delikatnym wiatrem.
Malownicze warkocze tworzące się na wodzie pokonującej kamieniste rafy. Widok na ruiny zamku w Janowcu. Szum wody spływającej po kamieniach, liczne ataki drapieżnych ryb.
Obecność dzikiej zwierzyny takiej jak zające bażanty sarny i wreszcie śpiew ptactwa, którego Wyspa jest swoistym rajem.
o wszystko czyni te okolice nadzwyczajnymi nie tylko dla wędkarzy ale dla szeroko pojmowanej turystyki. Dla niewtajemniczonych dodam, że Krowia Wyspa jest sercem rezerwatu dzikich ptaków pośród, których są też takie gatunki, które tylko tu mają swój dom. 

Rezerwat utworzony został w 1991 r. na powierzchni 62,3 ha. Ochroną objęto stanowiska lęgowe wielu gatunków ptaków, głównie wodnych i błotnych, m.in. bataliona, rycyka, kulona, ostrygojada, brzegówki, czajki, pliszki żółtej, cyranki, cyraneczki, brodźca piskliwego i krwawodziobego, siweczki rzecznej i obrożnej, płaskonosa, czterech gatunków mew, rybitwy zwyczajnej i białoczelnej.
Wyspa od dawna użytkowana jest jako pastwisko, nigdy nie sadzono tu wikliny, co było przyczyną wykształcenia się tu specyficznych zbiorowisk roślinnych.

nWracając do aspektów wędkarstwa należy wspomnieć, że przy Krowiej Wyspie występują niemal wszystkie gatunki ryb jakie w swych wodach skrywa nasza Królowa Rzek, Wisła. Różnorodność dna, linii brzegowych a także tempa przepływu wody, wytworzyła doskonałe łowiska jazi, kleni, boleni, szczupaków, sumów, sandaczy, brzan i wielu innych gatunków ryb. Dla pasjonatów spinningu swe "wdzięki" Wisła prezentuje poprzez kamieniste tamy, które malowniczo marszczą wodę a tym samym są ostoją dorodnych kleni, boleni, jazi i okoni. Poniżej tam w zagłębieniach czają się szczupaki, brzany, sandacze, i niewielkie sumy. Dla fanatyków ciężkiego gruntu natura z pomocą rąk ludzkich utworzyła kamienistą opaskę. Owa opaska znajduje się po lewej
( zachodniej) stronie wyspy a fakt, że nękana była przez lata naporem wody i wczesnowiosennej kry została poprzerywana, w niektórych miejscach.  Wzdłuż tej opaski ze znacznym impetem rwie główny nurt Wisły, będący domem jużwiększych sumów i pięknych brzan. Jednak dla prawdziwych sumiarzy, kilkaset metrów w górę Wisły od Wyspy powstała głęboka na kilka a może kilkanaście metrów wyrwa zwana Maćków Dołem. Jednak Maćków Dół to temat na odrębny artykuł.


Te wszystkie rodzaje łowisk i wiele innych a także cały szereg widoków i panoram można obserwować z tarasów widokowych mieszczących się na pobliskiej górze. Jeden z tych tarasów Skarpa Dobrska ukazuje widoki na południe. U jego stóp rozciąga się końcowy etap wędrówki wspomnianej rzeki Chodelki (Zdjęcia ze skarpy są w fotogalerii pod tytułem "Rzeka Chodelka"). Kolejnym tarasem widokowym Jest taras w Męćmierzu. Ten z kolei ukazuje nam widok na uroki Wisły i zamek w Janowcu.

O tych okolicach pisać można by książkę a nawet cały ich stos i każda z nich  była by ciekawa. Ja nie będę tego robił aby nie odbiegać od tematyki wędkarskiej, dodam jednak poniżej możliwości dojazdu. Więc tak. Do Kazimierza Dolnego każdy trafi przy użyciu byle mapy samochodowej. Stamtąd należy kierować się na miejscowość Wilków oddaloną ok. 10 km. Już w samym Wilkowie, za kościołem na skrzyżowaniu należy skręcić w prawo. Od tego jadąc cały czas prosto dotrzemy do Zastowa a następnie do miejscowości Podgórz. Ta wioska  zwana niekiedy końcem świata jest metą bo dalej jechać się już nie da a przynajmniej nie samochodem. Podgórz położony jest przy ujściu Chodelki, pośród wyżyn Góry Dobrskiej. Jako ciekawostkę należy dodać że z Podgórza do Kazimierza w linii prostej poprzez góry, Okale i Męćmierz jest kilka kilometrów a aby dojechać samochodem trzeba pokonać ich ponad piętnaście.

12

1

Zapraszam Na Krowią Wyspę!

Mateusz Woś


Nie masz uprawnień do komentowania. Zaloguj się