Deeper ma postać wodoszczelnej kuli, która unosząc się na wodzie i łącząc z telefonem poprzez Bluetooth, pokaże wędkarzowi, gdzie najlepiej łowić. W połączeniu z aplikacją na Androida i iOS możemy poznać profil dna zbiornika, temperaturę wody, fazę Księżyca i oczywiście położenie ryb. Sonar działą do głębokości 40 metrów, a w przedsprzedaży kosztuje 150 dolarów.
Z kolei urządzenie o nazwie Shaka przyda się żeglarzom, kitesurferow i innym, dla których istotna jest prędkość wiatru. To gadżet łączący się z telefonem przez minijacka, który w połączeniu z odpowiednią aplikacją wskazuje kierunek i prędkość wiatru. Jest tańszy od sonaru, bowiem kosztuje 60 dolarów.
źródło: mobile-internet.pl