Właśnie ukazał się grudniowy 12/2012 numer „Wiadomości Wędkarskich”, a w nim:
* Jak złowiono rybę miesiąca – leszcz 6,00 kg
* Nie warto kończyć sezonu w grudniu. Poddaliśmy analizie medalowe zgłoszenia z 2011 roku i
rozmawialiśmy z ich autorami. Można liczyć na piękne sandacze, szczupaki, okonie, a także na
liczne niespodzianki. Radzą fachowcy, którzy odnieśli sukces – "Grudniowe okazy"
* Najlepsza metoda na sandacze tuż przed zimą to spinning. Na jakie przynęty, gdzie łowić? Jaka
technika jest najskuteczniejsza? – "Zaskoczyć sandacza"
* Jak należy przygotować się do łowienia troci i łososi? – "Srebrna obsesja"
* Mistrz Polski i jednocześnie mistrz Europy w połowach morskich przygotował dla naszych
Czytelników krótki kurs jak i gdzie łowić na Bałtyku. Nie tylko dla początkujących – "Seafishing"
* Elektronika wędkarska – dziś nowość – "Echosonda jak radar"
* Fotoreportaż znad tatrzańskich potoków
* Nasze łowiska : przy ujściu Czajki, glinianki w Sawinach, jezioro Warpuńskie, jezioro Balewskie
* Na wielkie trocie i łososie na Litwę – "Na rybę życia" oraz porady Kogaty, rekordy na plan,
porady prawnika, sprzętowe nowości, tajemnice sukcesu, opowiadanie, krzyżówka.
Wody w grudniu
Grudzień kojarzy się powszechnie z początkiem zimy, okresem stagnacji w przyrodzie, trudnym
czasem dla zwierząt – w tym ryb – i porą niezbyt przyjazną wędkarzom.
Czy jednak naprawdę jest sezonem martwym, przynajmniej w tych wodach, które nie pokryły się warstwą pierwszego lodu (który zwykle szczodrze obdarza rybami)?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Natura wymyka się czasami schematom i utartym poglądom.
Pod względem fenologicznym grudzień zaliczany jest do przedzimia. Średnie temperatury dobowe
nie spadają jeszcze zazwyczaj poniżej zera – przynajmniej w pierwszej części miesiąca. Astronomiczna
zima rozpoczyna się dopiero 22 grudnia.
Wędkarzy najbardziej interesuje, jakie zmiany następują w różnego typu wodach w okresie systematycznych spadków temperatury i jak reagują na nie różne gatunki ryb.
więcej na łamach "WW" 12/2012