Abu 1
Zaledwie 3 ryby złowili wędkarze podczas inauguracji sezonu trociowego.
– Nie ma ryb w rzece i jest to wina PZW – twierdzą
i domagają się skrócenia okresu ochronnego.

Kilka godzin wędkowania i jedyny efekt to rozgoryczenie malujące się na twarzach wędkarzy, którzy jak co roku tłumnie stawili się nad Słupią, aby rozpocząć wyczekiwany od miesięcy sezon na połów troci i łososia.

Dlaczego połowy są coraz gorsze?


Przyczyną na pewno jest m.in. zaraza, a konkretnie – zakażenie bakterią Aeromonas, która pustoszy co roku stada troci i łososi. Bakteria atakuje tylko ryby łososiowate i powoduje martwiejące owrzodzenia skóry. To niejedyny powód nieudanych połowów.

– Nie ma ryb w rzece, bo w październiku chorowały, a te, które były zdrowe, zeszły do morza z powodu pogody już na przełomie listopada i grudnia – usłyszeliśmy praktycznie od każdego wędkarza, który brał udział w festynie wędkarskim. – Trzeba skrócić okres ochronny, bo to jedyna szansa na to, aby cokolwiek złowić w rzece, a z roku na rok jest coraz gorzej – postulowali.

Faktycznie, porównując poprzednie rozpoczęcia sezonów na połów troci, można zaobserwować prawidłowość, że liczba ryb zmniejsza się. W tym roku złowiono zaledwie 3 sztuki – dwie trocie i jednego łososia. W roku 2012 złowiono 6 sztuk ryby, w 2011 – 20 sztuk...

Teodor Rudnik, prezes okręgu słupskiego PZW, przyznaje, że ryb nie ma, połowy są coraz gorsze, koszt poniesionych wydatków też jest niewspółmierny do uzyskiwanych efektów, a rozwiązań na razie nie widać.

– Sam byłem zaskoczony, bo spodziewałem się, że ryby w tym roku będą. Musimy zastanowić się, co teraz robić, usiąść wspólnie z naukowcami i naradzić się. Dopiero potem podejmiemy decyzję.
Jaką? Nie wiemy na razie, może zmienimy asortyment zarybień i odejdziemy od smolta, może trzeba zmienić okres ochronny, bo zmienia się temperatura i klimat, i naciskać władze, aby przychyliły się do naszych wniosków o zmianę terminów ochronnych ryb.
Najbliższy czas pokaże, co uda się zrobić.

źródło: Serwis Głosu Pomorza

Nie masz uprawnień do komentowania. Zaloguj się