Aby uwiarygodnić informację otrzymałem numer telefonu od osoby będącej bezpośrednio przy zdarzeniu.
Pan Wojtek, wędkarz, członek jednego z Jeleniogórskich Kół PZW przedstawił mi wyczerpujący obraz zdarzeń z tego feralnego dnia-chciał jednak pozostać anonimowy.
Nie chciał również zdradzać tożsamości wędkarzy członków PZW.
W piątek trzech mężczyzn ojciec z synem i ich kolega wybrali się na połów ryb spod lodu. Temperatura powietrza +4 stopnie lekki deszczyk sprzyjający szybkiemu ubytkowi warstwy lodowej.
Mężczyźni postanowili wykręcić otwory i łowić. Po pewnej chwili pod synem jednego z wędkarzy załamał się lód i młody mężczyzna zaczął się topić. Na ratunek ruszył mu łowiący obok ojciec, pod którym lód również się załamał.
Wszystko wyglądało bardzo tragicznie. Trzeci z mężczyzn ściągnął kurtkę i czołgając się po lodzie dotarł do ojca. Podał mu kurtkę i wyciągnął go na lód. Później przyszedł moment na ratowanie syna, który już ledwo utrzymywał się na powierzchni wody. Na szczęście w ostatniej chwili udało się go uratować.
Mężczyźni po wyjściu na brzeg połamali wędki i powiedzieli, że nigdy już nie będą łowić. Można powiedzieć przeżyli dzięki trzeciemu anonimowemu mężczyźnie, który zachował zimną krew i wykazał się odwagą i dla nich dwóch został bohaterem bo uratował im życie.
Często w radiu, telewizji i internecie ostrzega się o tym aby nie ryzykować i podczas roztopów nie wchodzić na niepewny lód. W tym przypadku znowu ostrzeżenia zostały zignorowane i dosłowny brak wyobraźni mógł doprowadzić do tragedii.
Dziś wybrałem się w do Krzeszówka aby sprawdzić wskazane mi miejsce przez Pana Wojtka. Dostrzegłem miejsce gdzie rozgrywała się walka o życie, widoczne duże dziury w lodzie gdzie nie zdąrzyła jeszcze zamarznąć woda .
Głębokość we wskazanym miejscu to około 20 metrów. Zbiornik wodny Krzeszówek nie jest zbiornikiem PZW. Jest to byłe duże wyrobisko po Kopalni Piasku. Bardzo często odwiedzany przez wędkarzy ze względu na występującą w nim bardzo dużą ilość szczupaków i okoni. W dniu dzisiejszym tj.03.02.2012 roku na lodzie znowu łowili wędkarze.
Warstwa lodu, którą sprawdzałem nie przekraczała 7 centymetrów i chodzenie po takim lodzie jest wielkim ryzykiem.
Możemy tylko apelować do rozsądku i wyobraźni Wędkarzy aby nie lekceważyli tych apelów i nie ryzykowali własnym życiem. Więcjej zdjęć TUTAJ.