Wszystko zaczęło się od tego, że ktoś coś namotał; na czymś, co przypominało haczyk.
Wpadło do wody i zatonęło – czyli stało się mokrą muchą. Takie były początki. Dziś niejednokrotnie mówi się, że łowienie na mokrą muchę to żadna sztuka. Wystarczy wcelować do wody, przytrzymać, a ryba sama się zatnie. Taki głupi jaś.
Okazuje się jednak, że nie tak do końca – skuteczne i świadome łowienie na mokrą muchę to wielka sztuka. Oczywiście trzymając wędkę i nic nie robiąc z zestawem, można złowić rybę, ale niewiele znam osób, które wiedzą, co tym wyposażonym w „tonącą muchę” zestawem można zrobić. A można całkiem wiele. Z prądem, pod prąd, w poprzek. Inaczej w małej rzece, inaczej w jeziorze. Tradycyjna „irlandzka” z dryfującej łodzi czy „góralska przytrzymywana”. Jest tych sztuczek dość sporo i odnoszę wrażenie, że szybciej można opanować łowienie na suchą muchę niż na mokrą.
Czarować można na wiele sposobów – czasem wystarczy przytopić suchą muchę i już będziemy mieć w rękach wet fly. Tak właśnie udało mi się zbajerować przyzwoitego źródlaka z fotki powyżej. Mikrosucharek nabrał wody i delikatnie zatonął, stając się mokrą muchą, prowadzoną bardzo powoli, kilka centymetrów pod powierzchnią.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat łowienia tą fascynującą metodą, zapraszam do naszego najnowszego numeru. O wiązaniu mokrych skrzydełek opowiada mistrz imadła Hubert Janeczek, a jak stosować mokre muszki opisują Józef Jeleński i Michael Drinan. Sporo ciekawych wzorów much znajdziecie w tekście Antoniego Bogdana. Dla spragnionych egzotyki przygotowaliśmy tekst o afrykańskich pstrągach i wielkich jętkach z USA. Dla tych, co lubią sól, tekst Kuby Standery o rdzawcach z Irlandii. Jak robić lepsze zdjęcia nad wodą dowiecie się, czytając wywiad z Pasim Visakivim. Wielbicielom historii znad wody polecam tekst o „Zajączku” Przemysława Lisowskiego oraz opowieść o kleniowej porażce Arkadiusza Kubale. Marian Paruzel, nestor pstrągowej wody, opisuje urokliwy dopływ Pasłęki.
Nie mogę pominąć milczeniem pierwszej kobiecej imprezy muchowej „Fly Girls” 2013 – mam nadzieję, że na stałe zagości w kalendarzu. O sportowych emocjach poczytacie w relacji z Pucharu Bobru oraz w dziale „Wydarzenia”. Zapraszam serdecznie do lektury!
Igor Glinda
Spis treści
Mokra Mucha! (Michael Drinan)
Afrykańskie pstrągi (Clemens Ratschan)
Mokre wzory (Antoni Bogdan)
Prosta historia (na podstawie rozmowy z Józefem Jeleńskim opracował Mirosław Pieślak)
Fly Girls 2013 (Małgorzata Kurek)
Bezsenność przy księżycu, czyli hexowe zapiski (Dave Karczynski)
Zając z sanowej łączki (Przemysław Lisowski)
Puchar Bobru – debiut (Piotr Zieleniak)
Skopiuj naturę! (Rasmus Ovesen)
Rdzawce w cieniu Samsona (Kuba Standera)
Mokre skrzydełka (Hubert Janeczek)
Step-by-step: Royal Coachman »Wet« (Wojciech Kudłacz)
Wiesent – bawarska biała dama (Robert Tracz)
Sztuka i fotografia – Pasi Visakivi (z Pasim Visakivim rozmawia Arkadiusz Kubale)
Wałsza – zapomniana rzeka (Marian Paruzel)
Suche pożegnanie z Kanadą (Viktor Kupczyk)
Kleniowa niby-tragedia (Arkadiusz Kubale)
Wydarzenia (red.)