Funkcjonariusze patrolowali teren od źródeł Sanu po rezerwat „Sobień" w okolicy Sanoka, a także wzdłuż dopływów Sanu na obszarze Bieszczadów.
Działania miały na celu zapobieganie kłusownictwu rzecznemu i leśnemu poprzez ujawnianie osób wykonujących polowanie lub połów ryb bez wymaganych zezwoleń, przeciwdziałanie dewastacji środowiska przyrodniczego, propagowanie kultury ekologicznej oraz zapewnienie ładu i porządku publicznego na wodach i terenach przywodnych.
Łącznie w akcji uczestniczyło 37 funkcjonariuszy, wykorzystano 4 łodzie motorowe patrolujące Zalew Soliński, 12 samochodów terenowych, które patrolowały miejsca narażone na nielegalne wjazdy na tereny leśnie i przywodne. Działał też dwuosobowy patrol konny z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, który patrolował ostępy leśnie wzdłuż Hoczewki oraz trasę od Łopienki do stoków Korbani.
W wyniku przeprowadzonych działań wylegitymowano 104 osoby, pouczono 19 osób, nałożono 7 mandatów karnych na kwotę 440 zł oraz ujawniono 1 przypadek kradzieży drewna, a także udzielono informacji turystycznej 15 osobom.
- Głównym celem akcji było przeprowadzenie wzmożonych działań prewencyjno-kontrolnych polegających na przeciwdziałaniu kłusownictwu na rzece San i jego dopływach – mówi Irena Gierus, komendant wojewódzki Państwowej Straży Rybackiej w Rzeszowie. – Utrzymujące się od dłuższego czasy wysokie temperatury spowodowały znaczny spadek wody w rzekach, co w znacznym stopniu ułatwia nielegalny połów ryb za pomocą sieci i podrywek.
Działania były prowadzone w ramach patroli mieszanych, co pozwalało na wymianę doświadczeń, poznawanie specyfiki pracy innych służb, co jest bardzo pożyteczne we wspólnym działaniu na rzecz ochrony przyrody.