Od dłuższego czasu otrzymujemy alarmujące informacje od wędkarzy z terenu Koła i Gminy Dąbie o dużej ilości śniętych ryb w rzece Ner na odcinku Dąbie - Sobótka. Czy doszło do skażenia wody?
Informacje o prawdopodobnym zatruciu otrzymała od wędkarzy Społeczna Straż Rybacka z Koła PZW 12 w Powierciu, która zawiadomiła odpowiednie służby, między innymi PSR Sieradz, WIOŚ oddział w Koninie. Przez przybyłych na miejsce inspektorów ochrony środowiska zostały pobrane z kilku miejsc próbki wody i przebadane pod względem zawartości tlenu w wodzie, celem wyeliminowania przyduchy. Poziom tlenu był w normie.
Z informacji jakie uzyskaliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Kole wynika, że wstępne badania wody niczego niebezpiecznego nie wykazały. Trwają jednak szczegółowe badania a na ich wyniki oczekują również funkcjonariusze policji prowadzący tę sprawę.
Być może śmierć ryb spowodowały jakieś warunki naturalne, na które nie miał wpływu człowiek. Mimo wszystko wędkarzy nadal są zaniepokojeni sytuacją, ponieważ rzeka Ner jest dopływem rzeki Warty, która od dłuższego czasu zaczyna się odradzać w białoryb oraz drapieżniki. Wpłynięcie zanieczyszczeń wraz z wodą Neru mogłoby się odbić negatywnie na zdrowiu i życiu ryb w największej rzece Powiatu Kolskiego.
e-kolo