Berkley 2
Jest silna, drapieżna, ale momentami bywa nieśmiała. W Gdyńskim Akwarium zamieszkała niszczuka, która ma pysk jak u krokodyla, a reszta jej ciała przypomina szczupaka. W naturze, czyli w wodach Ameryki Północnej, ryba ta potrafi osiągnąć nawet trzy metry długości.


- Niektórzy mówią, że jest to żywa skamielina, ale trzyma się dobrze - żartuje Aleksander Piszcz i dodaje: wykopaliska wskazują, że gatunek ten żył już 150 milionów lat temu.

Pierwotne zwierzę zamieszkuje rzeki Ameryki Północnej i jest tam najdłuższą rybą słodkowodną. W języku polskim nosi nazwę niszczuka krokodyla.

Zwierzę to wygląda bowiem jak połączenie gada i ryby. Ma długi, płaski pysk uzbrojony w dwa rzędy zębów, który przypomina pysk krokodyla, a pozostała część ciała niszczuki podobna jest do szczupaka.

Pierwotny drapieżnik w naturalnym środowisku poluje na ryby, żółwie, ptaki i małe ssaki. Jest silny, szybki, a do tego potrafi czaić się wśród korzeni drzew i w kryjówkach. Poza tym niszczuka krokodyla posiada jeszcze jedną przydatną zdolność.

- Ma silnie ukrwiony pęcherz pławny, dzięki czemu jest w stanie oddychać również powietrzem atmosferycznym - wyjaśnia Piszcz.

W przebudowanym zbiorniku gdyńskiego Akwarium zamieszkała niedawno pierwsza niszczuka krokodyla. Na razie ma kilkadziesiąt centymetrów długości, ale jeszcze urośnie. W naturze ryby te osiągają przeważnie od półtora do dwóch metrów długości, choć zdarzają się i osobniki mierzące nawet trzy metry. Poza tym ryby te mogą ważyć ponad 160 kg.

- Są to ryby, które żyją dość długo i rozmnażają się dość późno, gdyż samice osiągają dojrzałość płciową w wieku dziesięciu lat, a samce w czasie o połowę krótszym - wylicza Piszcz.

Obecnie w Akwarium Gdyńskim można zobaczyć jedną niszczukę, ale w niedalekiej przyszłości ma dołączyć do niej kolejna.

trojmiasto.pl

Nie masz uprawnień do komentowania. Zaloguj się