Iławscy i nowomiejscy strażnicy rybaccy zatrzymali kolejnych dwóch mężczyzn podejrzanych o nielegalny połów ryb. Ojca i syna ujęto na gorącym uczynku ponownie na akwenach w okolicach Gardzienia. Policja zdecydowała się zwiększyć kontrole nad wodami.
Zatrzymani to Andrzej (48 lat) i Dawid (26) L. Mieszkańcy gminy Iława zostali ujęci przez funkcjonariuszy Państwowej Straży Rybackiej w Iławie i Nowym Mieście Lubawskim podczas nielegalnego połowu ryb na cieku wodnym w okolicy Jeziora Gardzień.
- Andrzej L. i jego syn Dawid pod osłoną nocy przy użyciu podbieraka wyławiali ryby ze strugi. Pomagali sobie przyświecając latarkami. Zostali zauważeniu przez strażników rybackich. Funkcjonariusze obserwowali ich przez jakiś czas, a następnie zatrzymali - relacjonuje moment zatrzymania st. asp. Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji.
Nic nie złapali w podbierak
Sprawcy nie zdołali złapać nic, co nadawałoby się na patelnię. Drobiazg, który wyławiali przy użyciu podbieraka lądował z powrotem do wody.
Mężczyźni mimo to są podejrzani o kłusownictwo. Sprawa została przekazana iławskim policjantom. Funkcjonariusze już wkrótce postawią im zarzut nielegalnego połowu ryb. Za to przestępstwo ustawa przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Będą wzmożone kontrole
Miejsca, gdzie o tej porze migrują ryby i łatwo wpadają w ręce kłusowników są często sprawdzane przez strażników rybackich. W ciągu tylko dwóch dni, w tym jednym miejscu ujętych zostało czterech mężczyzn podejrzanych o kłusownictwo. W najbliższym czasie również policjanci zwrócą uwagę na ten problem i podczas codziennej służby będą kontrolowali miejsca odwiedzane przez kłusowników.
źródło: Iława.wm.pl